Wczesna jesień jest u nas prze prze prze piękna.
Nie wierzę, że to piszę ale tak jest.
Uśmiech wyzwala w nas energię.
Przyroda daje spokój i siłę.
Poczucie, że czas nie jest wrogiem, z którym mamy walczyć.
Czas to życie.
Problemy nie znikają, ale starcie z nimi jest mniej bolesne kiedy ogrzać się można domowym ciepłem.
Dystans zyskujemy śmiejąc się z tego co nas przerasta.
I nawet jeśli się nie uda i złapiemy się w sieć...
mamy siebie i szarlotkę ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz