czwartek, 13 września 2012
Postpowakacyjny
Wróciłam,
Co prawda nieco dłużej mnie nie było niż zapowiadałam. Dziś wracam, do czego wręcz zmusił mnie mój wczorajszy dialog z Kulką. Zmusił, ponieważ był bardzo istotnym punktem w emocjonalno-uczuciowo-seksualnym dorastaniu mojego dziecka ;) Zaczynam:
F.: - Wiesz, zakochałem się w Wirginii teraz.
Ja: -....
- A dlaczego się w niej zakochałeś?
F.: - yyy jak dlaczego?
Ja: - No co Ci się w niej spodobało, że się zakochałeś?
F.: - Jej włosy. Ma ładne włosy... i ... one tak ładnie pachną...
Ja: -AHA. I przemierzam ulice autem dalej w ciszy.
F.: - Wiesz dziś udało mi się ją pocałować.
Ja: przemierzam ulice dalej.. nieco wolniej... w ciszy..
F.: Na religii ją pocałowałem.
Ja: Czemu akurat wtedy?
F.: Bo wtedy mi się dała. I Adasiowi też się udało.
Ja: To Adaś też jest w niej zakochany?
F.: No taak.
Ja: To masz konkurenta.
F.: Noooo mam. Muszę z nim walczyć.
I już wiem, że romantyczna z niego dusza. Muszą być długie blond włosy, rywal i walka :) Tylko czemu na religii ??? :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz